Każdego dnia policjanci podążają tropem osób poszukiwanych. Ustaleniami, gdzie mogą ukrywać się poszukiwani, zajmują się nie tylko policjanci z komórek wyspecjalizowanych w poszukiwaniach, ale każdy stróż prawa będący w służbie, jak i po niej. W środę policjanci z mikołowskiej komendy zatrzymali łącznie cztery osoby, które ukrywały się przed organami ścigania i nie chciały odbyć swojej kary. W ręce dzielnicowych, policjantów ogniwa patrolowo-interwencyjnego i ich kierownika, który był w czasie wolnym od służby, wpadli mieszkańcy powiatu mikołowskiego w wieku od 29 do 63 lat.
Skazani prawomocnym wyrokiem sądu nie zawsze prosto z rozprawy trafiają do więzienia. Skazany otrzymuje termin, w jakim ma się stawić do zakładu karnego, gdzie odbędzie wyrok. Niestety część z nich o tym "zapomina". Pamiętają o nich jednak sądy, które powiadamiają o wszystkim policjantów. Osoby takie trafiają do policyjnych baz, aby podczas legitymowania każdy mundurowy wiedział, że mają do czynienia z poszukiwanymi. Część z poszukiwanych, po spotkaniu z policjantami, trafia za mury więzienia, a niektórzy mają możliwość uiszczenia grzywny. Od innych policjanci pobierają oświadczenia o miejscu przebywania. Jest to niezbędne do wykonywania czynności procesowych, od których się poszukiwani uchylali.







Komentarze