Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 8 maja 2024 13:21
PRZECZYTAJ!
Reklama

Piece pod kontrolą, ale za rzadko!

Czy mieszkańcy województwa śląskiego mogą liczyć na skuteczną ochronę przed trucicielami? Polski Alarm Smogowy (PAS) zapytał wszystkie gminy w regionie jak wygląda egzekwowanie antysmogowych przepisów, w tym kontrola palenisk w 2022 r. Kontrole palenisk w powiecie mikołowskim należą do rzadkości, a mandatów za spalanie śmieci nie nakłada się prawie w ogóle.
Piece pod kontrolą, ale za rzadko!

W województwie śląskim obowiązuje uchwała antysmogowa, ale przełomowy dla antysmogowych regulacji był rok 2022. To wtedy weszły w życie ograniczenia, które miały wyeliminować najstarsze pozaklasowe kotły. Uchwała obejmuje teren całego województwa i w założeniach powinna być z równą mocą egzekwowana w każdej gminie. 

Badanie PAS pokazało, że założenia rozmijają się z rzeczywistością, a stan egzekucji przepisów antysmogowych pozostawia wiele do życzenia - w wielu gminach wciąż zbyt łatwo uniknąć odpowiedzialności za spalanie odpadów lub użytkowanie kotła kopciucha niezgodnego z przepisami. 

W powiecie mikołowskim przeprowadzono w 2022 roku tylko 346 kontroli, a ponieważ mamy 19 281 domów jednorodzinnych, to średnio przypadało 1,8 kontroli na 100 budynków. W sumie, podczas sprawdzania strażnicy zauważyli 38 naruszeń przepisów, czyli w piecu były spalane niedopuszczalne materiały. Ukarano tylko 2 właścicieli mandatami na sumę 1000,00 zł – średni mandat to około 500 zł.

Pomimo funkcjonownia od prawie 7 lat uchwały antysmogowej w województwie śląskim w naszym powiecie w pochmurne dni, z niskim ciśnieniem można „zobaczyć powietrze”, którym oddychamy.

Aktywiści z Alarmu Smogowego stwierdzili, że: „Podsumowując – tylko co trzecie ujawnione w województwie śląskim w 2022 r. wykroczenie polegające na łamaniu postanowień uchwały antysmogowej lub zakazu spalania odpadów zostało ukarane. Niestety, w gminach bez straży 93% sprawców wykroczeń pozostaje bezkarnych.” 

Najważniejszy wniosek dotyczący podejścia do przepisów chroniących powietrze brzmi: w gminach bez straży nie są one egzekwowane. Przy 269 wykroczeniach kon- sekwencje wyciągnięto zaledwie w odniesieniu do dziewiętnastu sprawców (dziesięć mandatów i dziewięć spraw sądowych). Biorąc pod uwagę liczbę budynków jednorodzinnych oznacza to, że mandat lub postępowanie sądowe są stosowane raz na 16 tys. budynków. Dla porównania: w gminach ze strażami sankcje za wykroczenia dotykają średnio jeden na 275 budynków. 

Choć wysokość mandatu może wynosić nawet 500 zł, to rzadko zdarzają się takie kary. Średnia wysokość mandatu to 207 zł. Grzywny nakładane przez sądy są wyższe – na 72 takie przypadki średnio było to 480 zł, choć przykładowo średnia dla grzywien wymierzanych sprawcom wykroczeń w Gliwicach to 786 zł. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ
Reklama
Reklama
Reklama