Główny Inspektorat Sanitarny chce ustalić – jak poinformował jego szef dr Paweł Grzesiowski – ile maluchów jest nieszczepionych z powodów innych niż medyczne.
– Mamy przekonanie, że większość z ich rodziców to nie są antyszczepionkowcy — powiedział na konferencji prasowej.
Kontrola powinna objąć 7,5 mln dzieci
Kontrolerzy chcą ustalić, ile dzieci w Polsce jest zaszczepionych – jak to określił główny inspektor sanitarny – „w poszczególnych rocznikach przeciwko chorobom zakaźnym, które są objęte obowiązkowym kalendarzem szczepień”
Dotyczy to 7,5 mln dzieci. W 2023 roku ponad 87 tys. rodziców odmówiło szczepień. To kilka razy więcej niż w latach poprzednich.
Trzy grupy, różne powody. GIS chce to policzyć
Inspektorzy GIS ruszą do akcji w całym kraju w drugiej połowie lutego. Grzesiowski liczy, że ta kontrola ujawni trzy grupy niezaszczepionych dzieci.
Pierwsza grupa to dzieci, które zniknęły z systemu. Jest w niej kilkaset tysięcy maluchów.
– Po analizie danych jednego z województw wiemy, że z systemu znika około 5 procent dzieci. Nie ma ich kart szczepień, nie wiemy, czy były zaszczepione, czy nie. Być może wyjechały za granicę – powiedział Grzesiowski.
I dodał, że GIS będzie chciał je odnaleźć.
Do drugiej grupy należą dzieci, które są niezaszczepione z powodów zdrowotnych. Ich rodzice uznali, że ich stan zdrowia nie pozwalał na zaszczepienie. W ogóle lub tylko w danym momencie.
Trzecia grupa wreszcie to dzieci, których rodzice po prostu nie chcą zaszczepić. Powody decyzji są różnie motywowane.
Choroby zakaźne objęte obowiązkiem szczepień ochronnych
- błonica,
 - gruźlica,
 - inwazyjne zakażenia Haemophilus influenzae typu b,
 - inwazyjne zakażenia Streptococcus pneumoniae,
 - krztusiec,
 - nagminne zapalenie przyusznic (świnka),
 - odra,
 - ospa wietrzna;
 - ostre nagminne porażenie dziecięce (poliomyelitis),
 - różyczka,
 - tężec,
 - wirusowe zapalenie wątroby typu B,
 - wścieklizna,
 - zakażenia powodowane przez rotawirusy.
 
                






Komentarze