Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 25 kwietnia 2025 08:30
PRZECZYTAJ!
Reklama

Kobiety rządzą?

W marcu, z okazji Dnia Kobiet, gazeta samorządu terytorialnego „Wspólnota” opublikowała ciekawy raport na temat udziału pań we władzach lokalnych. Jak to wygląda w powiecie mikołowskim?
Kobiety rządzą?

Ranking bierze pod uwagę zarówno skład rad Jednostek Samorządu Terytorialnego, jak i władz wykonawczych. Na potrzeby zestawienia eksperci „Wspólnoty” stworzyli tzw. wskaźnik feminizacji. Jest to dosyć skomplikowane. 

Ponieważ systemy wyborcze są różne, trzeba było zastosować odmienne algorytmy tego wskaźnika.

W przypadku gmin wzięto pod uwagę płeć wójta/burmistrza/prezydenta (waga: 40 proc.), płeć przewodniczącego rady (waga: 20 proc.) oraz udział kobiet 
w radzie gminy (waga: 40 proc.). Przykładowo, gdyby rada składała się wyłącznie z mężczyzn, ale wójt był kobietą, to wskaźnik feminizacji dla tej gminy wyniósłby 40 proc. Natomiast w przypadku, kiedy wójt i przewodniczący rady są kobietami, zaś kobiety stanowią połowę składu rady, wskaźnik wynosiłby 80 proc. Zestawienie sporządzono oddzielnie dla gmin wiejskich oraz miejskich. W przypadku powiatów algorytm bierze pod uwagę dwie zmienne: płeć starosty - waga 50 proc., udział kobiet wśród radnych - waga 50 proc.

Jak to wygląda u nas? Dobrze i niedobrze.

Według algorytmu „Wspólnoty”, powiat mikołowski pod względem feminizacji władz jest drugi od końca, jeśli klasyfikację ograniczymy do województwa śląskiego. Wynika to z tego, że starosta jest mężczyzną, a w Radzie Powiatu na 21 miejsc zasiada tylko 6 pań. 

W samych gminach kobiety mają więcej do powiedzenia, choć nie wszędzie. Algorytm feminizacji najwyższy jest w Wyrach. Punkty nabija rzecz jasna wójt Joanna Pasierbek-Konieczny, choć w samej Radzie Gminy wygrywają mężczyźni 11:4. Stosunkowo wysoko oceniono udział kobiet we władzach samorządowych Mikołowa. To główna zasługa Katarzyny Syryjczyk-Słomskiej, przewodniczącej Rady Miejskiej. W samej Radzie panie prowadzą 12:9. W pozostałych naszych gminach algorytm feminizacji nie jest - delikatnie mówiąc - imponujący. Najgorzej jest w Łaziskach Górnych. Burmistrz i przewodniczący Rady Miejskiej są mężczyznami, a w Radzie panowie wygrywają 12:3. Nie lepiej jest w Orzeszu. Dwa najważniejsze stanowiska w samorządzie obsadzili panowie, a w Radzie Miejskiej mają przewagę 15:6. Ornontowice nie wyłamują się z tego trendu. Wójt i przewodniczący są mężczyznami, a w Radzie Gminy panowie prowadzą 10:5. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama